Forum o sprawach naszej sekty i nie tylko
Pomy¶la³am sobie, i¿ mo¿na nieco u³atwiæ sk³adanie aplikacji o cz³onkostwo w WF. Oczywi¶cie, obowi±zuj± pewne zasady, trzeba pilnowaæ, aby aplikacja by³a rzeczowa, rzetelna, czytelna i porz±dna, Kamyczek chyba mnie poprze. Zero bylejako¶ci, bo mo¿na siê zapewne naraziæ na ogromny i niewys³owiony gniew WWW...
Offline
A niech sobie ludkowie i ludki pisz± tutaj, na forum. W koñcu po co¶ chyba za³o¿y³e¶ temat WolfGang Friends, nie? W³a¶nie, muszê skoñczyæ swoj± aplikacjê...
Offline
Na pierwszy ogieñ pójdê jak zwykle ja.
1. Aneta Joñczyk (pseudonim mrufka).
2. Chodzê do klasy z ca³ym WolfGangiem. Rozmawiam z nimi wiêcej ni¿ przeciêtnie (przeciêtnie znaczy wcale), a z niektórymi du¿o wiêcej ni¿ przeciêtnie.
Kmk - znam go od blisko 9 lat, mia³am szczê¶cie (lub nie) chodziæ z nim do klasy w podstawówce. Ogólnie pozytywny go¶æ, choæ zauwa¿y³am ju¿ dawno, ¿e miewa swoje odpa³y. Czasami ma nieprzyjemny charakter, ale zwykle jest ³agodny jak baranek (przynajmniej w moim odczuciu). Zajmuje siê szeroko pojmowan± dzia³alno¶ci±, której celów oraz przyczyn czêsto nie mogê poj±æ. Swego czasu prowadzili¶my dysputy na tematy naukowe b±d¼ czysto bie¿±ce... Choæ mo¿liwe, ¿e Kmk tego nie pamiêta, bo ma bardzo krótk± pamiêæ.
Cec - uuu, jego znam nawet z przedszkola, ja chodzi³am do jednej grupy, a on do drugiej. W trzeciej klasie siedzia³am z nim w jednej ³awce (¶ci±gali¶my od siebie nawzajem kiedy i jak siê da³o). Jest tolerancyjny (a to niezbêdne, ¿eby ze mn± usiedzieæ w ³awce choæ jeden dzieñ) i przyjacielski. Bêdzie dziwnie, jak trafimy do ró¿nych szkó³, bo w ci±gu 9 lat w sumie siê przyzwyczai³am, ¿e jeste¶my w jednej klasie.
Jnk - hm. Tu trzeba siê zastanowiæ. Powiem szczerze, i¿ nie znam go na tyle dobrze, ¿eby wiele o nim mówiæ, ale jest sympatyczny. Nigdy nie popad³am z nim w ¿aden konflikt, ale mo¿e dlatego, ¿e rzadko rozmawiamy...
Lks - i dotar³am szybko do Lks'a. Zawsze siê dziwi³am, sk±d jego geniusz, je¶li chodzi o matematykê, o fizyce nie wspominaj±c. Podobnie jak w przypadku Jnk'a, rzadko gadamy. Moim skromnym zdaniem Lks jest jednym z sympatyczniejszych cz³onków WolfGangu.
Smck - ooo, teraz siê nagadam, bo z nim rozmawiam bardzo czêsto na tematy bie¿±ce oraz ¿yciowo-filozoficzne, poznaj±c go ca³kiem dobrze w ten sposób, chocia¿ i tak nie wiem, czy lubi czekoladê, czy tylko udaje. My¶li trochê wolno, szczególnie, gdy ma przed sob± sudoku, ale wszelakie braki nadrabia niebanalnym rozumowaniem w innych sprawach. To jedyna osoba w WolfGangu i jedna z niewielu na ¶wiecie, która w miarê rozumie, co mówiê, przez co darzê j±, a raczej go (Smck, o ile siê nie mylê, jest p³ci mêskiej), du¿ym szacunkiem. Dziwnie ¶piewa, ale jak ¶piewa: "niewa¿ne, co komu jak wychodzi".
WWW - je¶li chodzi o Niego, to nie mogê mówiæ o kim¶, kto stoi, ekhem... o wiele wy¿ej ode mnie. Czê¶ciowo pozna³am go prawie trzy lata temu, ale oczywi¶cie tylko czê¶ciowo, bo WWW nie daje siê poznaæ ca³kowicie jakim¶ zwyk³ym ¶miertelnikom...
3. W tym punkcie bêdzie problem, poniewa¿ zwykle nie prowadzê ¿adnej nielegalnej dzia³alno¶ci, jestem przyk³adnym, spokojnym obywatelem dziwnego kraju o nazwie Polska. Jako ¿e lubiê pisaæ, mogê byæ przydatna w tej dziedzinie. Potrafiê naprawiæ 12-letni telewizor filmy JVC walniêciem. Je¶li WolfGangowi potrzebne s± zdjêcia chmurek, jestem gotowa i zwarta, bo fotografujê chmurki, kiedy mam czas i okazjê (i kiedy s± chmurki). Nie bojê siê smaru do ³añcuchów rowerowych. Umiem zrobiæ ba³agan w szybkim tempie. W przysz³o¶ci planujê wykurzenie redakcji "Jelonki".
Offline
Ja na to spojrza³am...
Moje zdanie chyba tu nic nie pomo¿e, ale uwa¿am, ¿e to bardzo dobra aplikacja, przejrzysta i chwilami z humorem...
Offline
Przecie¿ ja tu patrzê!
Co do aplikacji... Pierwsza i druga czê¶æ dobra. Ale trzecia mo¿e wszystko zepsuæ. Pod tym wzglêdem aplikacja Mariana ma niebywa³± przewagê (on pisze, ¿e m.in. zbudowa³ w³asn± pluskwê i potrafi budowaæ pu³apki na ludzi). Zobaczymy, jak uzna Przywódca. Ja jednak mimo wszystko nie wierzê, ¿e nie robisz nic po¿ytecznego w sensie praktycznym. I tu mój apel: ludu, wiêcej inwencji! Pójd¼ dzisiaj do parku i naucz siê ¶cinaæ drzewa lub pij codziennie przez 30 dni, a te przyk³adowe osi±gniêcia z pewno¶ci± otworz± Ci drogê do WolfGangu!
Offline
¦cinaæ drzewa ka¿dy umie, piæ te¿. Zale¿y tylko, jakie to da efekty... Uwa¿am, ¿e umiejêyno¶æ robienia ba³aganu jest bardzo wa¿na, nie ka¿dy ma ten dar... Na przyk³ad moja Mem nie umie tego robiæ...
Bezimienna Istota Od Kota Leona... Tak mnie jeszcze nikt nie nazwa³...
Offline
Widzisz, ja jestem pierwsza. ^^
Brak lêku przed smarem od ³añcuchów rowerowych te¿ jest czym¶ rzadkim u osobników mojej p³ci, wiêc warto to rozpatrzyæ.
Jeszcze jedna moja cecha, która bywa przydatna, to umiejêtno¶æ sp³awienia kogo¶ niepo¿±danego wszelako pojmowanym filozofowaniem, mówieniem, jacy to U2 s± wspaniali, rozwodzeniem siê nad twórczo¶ci± Tolkiena oraz z³orzeczeniem przeciwko kulturze masowej.
Offline
Nie zapomnij o umiejêtno¶ci doprowadzania ludzi (a przynajmniej mnie) do rozstroju nerwowego za pomoc± takich tekstów jak: "¿ycie jest ciê¿kie", "¿ycie jest dziwne" czy te¿ "¿ycie jest brutalne", albo, w przyp³ywie ironii "¿ycie jest piêkne"... Tego chyba nikt oprócz Ciebie nie potrafi! A przynajmniej nikt na mnie nie próbowa³...
Offline
Zastanawiam siê, czy kiedykolwiek dostanê jak±¶ odpowied¼, czy zosta³am przyjêta do WF, czy nie? Minê³o pó³ miesi±ca! Rozumiem, ¿e WWW rozwa¿a ka¿d± kandydaturê powoli i z rozwag±, ale przepraszam, s± jakie¶ granice, ile¿ mo¿na biedn± mrufkê trzymaæ w niepewno¶ci?
Offline